Sejm i Senat przegłosował,
Prezydent podpisze wszystko dziś;
nic już więc wam teraz nie zostało,
nie pomoże szczucie, krzyk i łzy.
Żegnaj, żegnaj, ooo baj baj!
Żegnaj, żegnaj, ooo baj baj!
Dzisiaj wódka, koks i ośmiorniczki,
po pijaku rzewne łzy.
Ostatnie łkania targowickiej dziczy,
której przetrącono kły…
Żegnaj, żegnaj, ooo baj baj…
I tak dalej.
Ostatni dzień roku i ostatnie jego godziny. Dziś prawdziwie jest powód do świętowania, taki jak nigdy od 26 lat!!! Ojczyznę Wolną Błogosławi Pan! Polakom jest przywracana godność, szumowinie zaś wkrótce ukazane zostanie jej miejsce!
Żegnaj wstydliwy czyraku wycięty w ostatniej chwili! Nie próbuj łba podnosić ze szczekaniem, bo się wam Prawda ulicą polską ukaże – niczym Makbetowi Las Birnam…
Zresztą, winnymi zajmie się prokurator…
Ludzie Życzą sobie wszystkich dobrych rzeczy w tym czasie – I ja im Życzę; co mam jednak powiedzieć sobie, skoro zawsze na pytania: Co chcesz dla siebie, prywatnie?, odpowiadałem: Wolnej Polski…
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.