To jest tylko piłka, tylko sport, ale wszystko w naszym życiu jest przecież takim ‚tylko’; co nie zmienia faktu, iż z tych małych tylko, podszytych emocjami, egzystencja i świadomość nasza są zbudowane.
Tylko piłka, tylko codzienność, tylko praca, tylko światopogląd…Tylko…?
Świat skonstruowany z gestów, symboli, deklaracji, oparty na rywalizacji i czystej przemocy w drodze do dominacji – już Depeche Mode śpiewali ‚domination is the name of the game’. A więc czy ewentualne zwycięsto Polski nad Niemcami podczas Mistrzostw Europy nie byłoby wygraną bitwą…?
A może i podsumowaniem wygranej wojny, bo przecież faktem jest, że Niemcy są naszym wrogiem w tych zmaganiach, które od lat przegrywaliśmy za przyczyną upodlenia w ‚czeciej erpe’, a które od kilku miesięcy zdecydowanie wygrywamy…?
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.